acebook
*Pamiętaj, nigdy nie opublikujemy nic bez Twojej wcześniejszej zgody
lub
Tym razem klasyka, ale klasyka, którą wszyscy uwielbiają - barszcz czerwony z uszkami. Jedno z głównych dań, które gości niemal na każdym wigilijnym stole. Niektórzy kojarzą go tylko z tym okresem i tego jednego wieczora nie może go zabraknąć.
Oceń przepis:
Barszcz wigilijny z uszkami
Na świątecznym stole nie może zabraknąć czerwonego barszczu z uszkami. Według wierzeń ludowych, to właśnie buraki, z których przygotowywany jest barszcz, miały zapewniać urodę, młodość i długowieczność.
Jeśli sprawdzisz w słowniku słowo barszcz, zobaczysz dwa znaczenia: pierwsze - barszcz to żurek (zupa na zakwasie) i drugie - roślina o dużych liściach, rosnąca w klimacie umiarkowanym. My porozmawiamy o barszczu czerwonym, barszczu przyrządzanym z buraków, czyli jednej z najważniejszych i najbardziej lubianych w Polsce zup. Skąd jednak pochodzi i jak do tego doszło, że stał się jednym z podstawowych najbardziej tradycyjnych dań wigilijnych? I co ciekawsze, czy zawsze musi być kwaśny?
Ostatnie pytanie wynika z mojego doświadczenia. Po raz pierwszy barszczu na kiszonych burakach spróbowałam dopiero mając dwadzieścia parę lat. Pamiętam, że było to dziwne przeżycie, które wywołało u mnie grymas. Wcześniej jadłam barszcz czerwony tylko w wersji „na słodko”, ze świeżymi warzywami, sokiem z buraków i może z odrobiną soku z cytryny lub czarnej porzeczki dla zakwaszenia i koloru - tak przygotowywała wigilijny barszcz moja babcia. Zazwyczaj tak też podawano mi go w barach jako dodatek do krokietów z kiszonej kapusty i grzybów. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że można go nie uważać za prawdziwy barszcz.
Historia barszczu czerwonego
Barszcz - rozumiany jako zbiorcze określenie kilku zup - od niepamiętnych czasów był częścią kultury słowiańskiej, choć nie zawsze przyrządzano go z buraków. Pierwotnie wytwarzano go z barszczu (Heracleum sphondylium), co wymagało zakwaszenia rośliny jak kiszonej kapusty. Jako alternatyw do przyrządzenia barszczu używano także szczawiu i pokrzyw.
Jak dawniej przygotowywano barszcz?
Pokrojone łodygi i liście barszczu zwyczajnego szybko fermentowały w wodzie. W efekcie otrzymywano kwaskowaty napój, który gotowano na polewkę zwaną właśnie barszczem. Pewien lekarz z Lwowa powiedział:
Z kolei farmaceuta i ksiądz Marcin z Urzędowa w swoim „Zielniku Polskim” z 1595 roki pisał:
Według Marcina z Urzędowa barszcz posiada właściwości lecznicze. Nie był w tym odosobniony, albowiem inny renesansowy farmaceuta - Syreniusz, pisze w swoim zielniku („Zielnik”, 1613):
Oczywiście bywało, że o czerwonym barszczu pisano także w negatywnym świetle. Nela Rubinstein - propagatorka polskiej kuchni, żona wielkiego pianisty w książce „Kuchnia Neli” wspomniała:
Obecnie koszule frakowe są oczywiście rzadkością, ale nawet na współczesnych, bardziej swobodnych uroczystościach, czerwony kolor barszczu z buraków potrafi wprowadzić nieco zamieszania, pozostawiając pamiątki na ubraniach.